Język francuski, uważany niegdyś za wspólną mowę dla ludzi o wysokim statusie społecznym (tj. artystów, dyplomatów, wykształconych elit) wraz z nadejściem XXI wieku ustąpił miejsca powszechnemu angielskiemu. Dziś właśnie ten język to lingua franca współczesnej rzeczywistości. Trudno jest wyobrazić sobie funkcjonowanie bez znajomości chociaż podstawowych, najczęściej używanych słów. W związku z tak silną pozycją języka angielskiego nasuwa się pytanie, czy poprzez zaniechanie obcowania z francuszczyzną naprawdę sporo tracimy?
Odpowiedź na to pytanie brzmi: tak! Naprawdę tracimy wiele. Już nawet ze wstępu można wywnioskować dwa pierwsze powody. Pierwszym z nich jest fakt, że w społecznej świadomości język francuski dalej uchodzi za „język elit”, więc jego znajomość może być bardzo przydatna, jeśli chcemy na przykład komuś zaimponować, czy to w towarzyskim, czy w zawodowo–biznesowym sensie. Uważani jesteśmy za osoby wysoce dystyngowane, poważne, z którymi należy się liczyć, które budzą respekt. Oczywiście znajomość francuskiego nie jest tutaj jedynym czynnikiem, ale niewątpliwie jest jednym z kluczowych.
Drugi powód ma bardziej charakter językoznawczo–etymologiczny i też wynika ze wstępu do tego artykułu. Jak wiadomo, znajomość angielskiego jest dzisiaj powszechna. A język ten zapożyczył ponad 30% słownictwa z francuskiego. Słowa takie jak courage, force, regard, mirage, depart, source i wiele, wiele innych są wspólne dla obydwu języków, ale wywodzą się z francuszczyzny. Więc znając angielski bez trudu możemy przyswoić sobie francuski. Co więcej, nauka tego języka może być dla nas wartościowym, intelektualnym stymulantem powodującym satysfakcję i zadowolenie wynikające z faktu łatwego zrozumienia francuskich słów.
No i trzeci, najważniejszy powód jest natury ekonomicznej. Jest trochę związany z pierwszym, ponieważ możemy łatwo zaimponować potencjalnemu pracodawcy. Jednakże ten język jest jednym z najistotniejszych czynników pozwalających nam na rozwinięcie kariery na przykład w dużych, międzynarodowych organizacjach, wspólnotach, takich jak Unia Europejska, czy ONZ. Jest ceniony w wielu outsourcingowych przedsiębiorstwach, start-upach, itd, ponieważ Francja jest jedną z największych potęg ekonomicznych i jednym z największych inwestorów w Polsce, a z wielu dostępnych w Internecie badań wynika, że osoby posługujące się francuskim mogą liczyć na większe wynagrodzenia.
Jak widać, mimo silnie ugruntowanej pozycji angielskiego, nie warto rezygnować z nauki języka francuskiego ze względu na różnorodność benefitów płynących z jego znajomości, które pośrednio lub bezpośrednio mogą przekładać się na większe pieniądze.
Francuski jest też przydatny dla osób zainteresowanych kontynentem afrykańskim, bo spokojnie można się tam dogadać w tym języku